czwartek, 5 stycznia 2023

Morderstwo na święta

Cześć!

Lubicie książki osadzone w świątecznych klimatach? Dużo ich przeczytaliście w okresie Bożego Narodzenia? 🎄✨


 

Tytuł: ,,Morderstwo na święta"

Autor: Francis Duncan 

Gatunek: kryminał

Ilość stron: 312

Rok wydania: 2018





Fabuła:

           Mordercai Tremaitne zamierza spędzić spokojne święta w rezydencji u swojego znajomego. Detektyw amator od razu, gdy tylko przybywa na miejsce zauważa panujące w domu dziwne napięcie. Odkrywa, że wszyscy goście skrywają własne tajemnice. Niestety, w Boże Narodzenia ujawniona zostaje makabryczna historia. Pod choinką - zamiast prezentów, leżą zwłoki mężczyzny w przebraniu św. Mikołaja. Czy Tremaitne rozwiąże makabryczną zagadkę i znajdzie mordercę?

           Początkowo kryminał trochę mi się dłużył i momentami mnie nudził, ale z każdą stroną byłam nim coraz bardziej zaciekawiona. Duncan napisał książkę w 1949r. Czytając powieść, czułam klimat brytyjskiej, mrocznej prowincji. Akcja toczyła się niespiesznie. Zaobserwowałam podobieństwo do książek Agathy Christie. Detektyw amator dążył do rozwiązania zagadkowej zbrodni poprzez psychologiczne rozgryzienie tożsamości wszystkich gości spędzających święta u gospodarza. Okazało się, że dobrze typowałam mordercę, ale jednak stawiałam na inne motywy zabójstwa. Polecam lekturę, nie tylko w okresie zimowym 😉 Wielbicielom angielskiej literatury na pewno się spodoba! Moja ocena: 7/10. 

23 komentarze:

  1. Lubię książki świąteczne, więc jestem też ciekawa tej powieści, mimo że w tytule ma słowo :morderstwo"

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś oglądałam wiele filmów z motywem świątecznym. Książek kilka z takim motywem też przeczytałam, ale były to książki młodzieżowe. Jednak ten kryminał mnie bardzo zaciekawił.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeśli będę miała ochotę na kryminał, być może zajrzę do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tytuł zanotowany! Coś czuję, to będzie świetna... grudniowa lektura :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkiem lubię, a najchętniej sięgam właśnie po kryminał.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspominka o Christie i ogólny klimat powieści sprawiają, że czuję się skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam rok temu i bardzo mi się podobała, ma ten klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To kiedyś czytałam, ale niestety mi się ni podobało :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam tę książkę na swojej liście. Ciekawa jestem czy mi się spodoba. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja w tym roku chyba nie przeczytałam żadnej świątecznej książki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapisuję sobie tytuł :) Zdecydowanie moje klimaty!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za opinię...choć nie przepadam za kryminałami:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam ją już w planach. Mam nadzieję, że uda mi się ją niedługo przeczytać :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Witam serdecznie ♡
    Muszę przyznać, że ja lubię historie osadzone w świątecznych klimatach. Wspaniała recenzja, książki niestety nie znam ale jak tylko będę miała okazję to chętnie do niej zajrzę :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  15. Czytałam i były momenty monotonniejsze, ale ogólnie to ciekawa opowieść, taka w swoim tempie i klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam tę książkę na oku. Lubię podobne klimaty. :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja niestety Alicjo nie przepadam za świątecznymi klimatami, pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak książka świąteczna to nie zaden romans tylko kryminał. Chętnie przeczytam nawet i w Wielkanoc:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Ooo, już okładka jest piękna i zachęcająca

    OdpowiedzUsuń
  20. tak, ja lubię, moja ukochana Agatha Christie osadziła sporo fabuł z Herculesem Poirotem właśnie podczas Bożego Narodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Też kiedyś czytałam tę książkę. Miło ją wspominam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Nie lubię kryminałów, natomiast bardzo lubię książki osadzone w świątecznych klimatach.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń