sobota, 26 stycznia 2019

48 tygodni

Hejka!
Zapraszam na recenzję książki popularnej polskiej autorki!





Tytuł: ,,48 tygodni"
Autor: Magdalena Kordel
Ilość stron: 255
Gatunek: Obyczajowe










Fabuła:
      Natasza jest mamą 6-letniej Gosi i żoną Sebastiana. Ma dosyć bycia kurą domową - postanawia pójść do pracy i wrócić na studia. W ciągu 48 tygodni jej życie zmienia się nie do poznania. Jakie perypetie przydarzą się głównej bohaterce? Czy Natasza poradzi sobie z nowymi obowiązkami?

      Po literaturę obyczajową sięgam rzadko, zazwyczaj wolę bardziej ambitne książki. Od czasu do czasu jednak skuszę się na jakąś lżejszą lekturę przy której nie muszę dużo myśleć. Moi czytelnicy uwielbiają Magdalenę Kordel, nie miałam wcześniej okazji, aby zapoznać się z żadną z jej propozycji, więc postanowiłam przekonać się o fenomenie autorki i sięgnęłam po ,,48 tygodni". Powieść pochłonęłam w tempie ekspresowym, nie było to arcydzieło, ale mogłam się przy tej książce nieźle zrelaksować. Akcja lektury dzieje się w 2002 r., więc postaci z powieści posługiwały się jedynie telefonami stacjonarnymi, co obudziło we mnie refleksyjne wspomnienia. Książka idealnie nadaje się na lato bądź urlop, to trochę naiwna historia Nataszy, która prowadzi pamiętnik z zapiskami ze swojego życia. Głównej bohaterce przydarzyło się wiele zabawnych przygód, czytając o nich kilkakrotnie moje kąciki ust delikatnie uniosły się do góry (oczekiwane ataki śmiechu mnie nie dopadły). To dowcipna powieść, która na pewno spodoba się mniej wymagającym odbiorcom. Moja ocena: 7/10.

czwartek, 3 stycznia 2019

Żmijowisko

Hejka!
Zapraszam na recenzję ,,Żmijowiska" - jednego z najgłośniejszych thrillerów psychologicznych zeszłego roku!





Tytuł: ,,Żmijowisko"
Autor: Wojciech Chmielarz
Okładka: Półtwarda ze skrzydełkami
Ilość stron: 480
Rok wydania: 2018










Fabuła:
          Do agroturystyki w spokojnej wsi Żmijowisko przyjeżdża na wakacyjny urlop grupa przyjaciół jeszcze z czasów studenckich. 30 latkowie przybyli wraz ze swoimi rodzinami, aby wypocząć wśród jezior i lasów. Niespodziewanie nastoletnia córka jednego z małżeństw nagle znika, pomimo intensywnych poszukiwań, nikt nie natrafia na jej ślad. 
       Po roku czasu, ojciec Ady postanawia powrócić do Żmijowiska, chociaż nie jest tam miło widzianym gościem. Arek zrobi wszystko, aby odnaleźć swoje dziecko. Czy uda mu się rozgryźć zagadkę zaginięcia córki? Kto pomoże mu prowadzić śledztwo na własną rękę? Czy dojdzie do kolejnych tragedii?

        Książka kusiła mnie już bardzo długo. Szalenie spodobała mi się też okładka, która od razu przyciągnęła mój wzrok. Niemal wszyscy zachwycali się thrillerem, ale natrafiłam również na dwie negatywne opinie czytelników. Ostatecznie sama postanowiłam przekonać się na czym polega fenomen ,,Żmijowiska". Kiedy tylko uzyskałam autograf Chmielarza na Wrocławskich Targach Dobrej Książki, od razu zabrałam się do lektury! 
           Powieść składa się z 3 przeplatanych ze sobą części: pierwsza opowiada o tym, co działo się podczas spotkania absolwentów, druga zawiera sceny toczące się rok później, a trzecia wspomina wątki jakie występowały pomiędzy tymi wydarzeniami. Przyznam, że zabiegi retrospekcji włączały celowe elementy napięcia, bowiem, książka tak mnie wciągnęła, że nawet kiedy byłam w pracy, cały czas myślałam o rozwiązaniu tajemnicy Żmijowiska i na niczym innym nie mogłam się skupić. Już dawno żadna lektura mnie tak nie zafascynowała!
         Intryga została przeprowadzona po mistrzowsku. Kiedy zbliżałam się ku ostatnim stronom, moje podekscytowanie ciągle rosło, a emocje bezwzględnie mną targały. Finał tak mnie zaskoczył, że długo nie mogłam się otrząsnąć z szoku. Kiedy już myślałam, że zakończenie zostało przedstawione, okazało się, że to nieprawda, gdyż było ono dopiero początkiem innej historii, której w życiu bym się nie spodziewała! Znacie to uczucie pustki po super książce? Kiedy bierze się do ręki kolejną powieść, a już z góry wiadomo, że nie będzie ona tak dobra jak poprzedniczka? Teraz właśnie towarzyszy mi takie uczucie... Chmielarz napisał genialną książkę, psychologiczne rozpracowanie wnętrz bohaterów - jak dla mnie sztos! Jeśli ktoś lubi thrillery, ,,Żmijowisko" serdecznie polecam! Nie mogę się już doczekać ekranizacji lektury. Moja ocena: 10/10.