Tytuł: ,,Wzgórze Piastów"
Autor: Krzysztof Koziołek
Okładka: ze skrzydełkami
Ilość stron: 320
Rok wydania: 2018
Fabuła:
Hrabina Franziska von Hafen jest agentką polskiego wywiadu. Zbliża się II wojna światowa. Główna bohaterka ma problemy w małżeństwie, nawiązuje romans z łącznikiem Józkiem, który także jest szpiegiem. W Grunberg (Zielonej Górze) dochodzi do tajemniczego morderstwa, Franziska zostaje uznana - przez komisarza kryminalnego Knote - główną podejrzaną w zabójstwie. Czy agentka da sobie radę w obliczu narastającego zagrożenia? Kto jest odpowiedzialny za śmierć Charlotte?
,,Wzgórze Piastów" to moja czwarta książka Koziołka, którą miałam okazję przeczytać. Jestem pod ogromnym wrażeniem talentu pisarskiego autora, który za każdym razem zaskakuje mnie niesamowicie dopracowaną, co do każdego szczegółu intrygą. We ,,Wzgórzu Piastów" Koziołek zabrał czytelników do Zielonej Góry. Miasto zostało tak fantastycznie opisane pod względem historycznym i architektonicznym, że tuż po skończeniu książki miałam ochotę wsiąść w auto i wybrać się do stolicy województwa lubuskiego. Ah.. żeby ktoś opisał tak rewelacyjnie moje miasto (marzenie)!
,,Wzgórze Piastów" to doskonale napisany kryminał retro. Rozwiązanie zagadki nie było wale takie proste, autor trzymał mnie w napięciu do samego końca. Książkę czytało się bardzo szybko, miała krótkie rozdziały i duży druk. Niesamowicie podoba mi się szata graficzna okładki, ma w sobie coś magnetycznego i nie pozwala obok niej przejść obojętnie. Warto dodać, że autor dostał zasłużoną nagrodę za ,,Wzgórze Piastów" Zielonogórską Nagrodę Literacką - Winiarka 2018! Lekturę bardzo polecam, moja ocena 8/10.
A.. pochwalę się jeszcze autografem! A co! Zwracam też uwagę na super pieczątkę: