Dzisiaj post książkowo - filmowy :)
Tytuł: ,,Zostań, jeśli kochasz"
Autor: Gayle Forman
Okładka: miękka
Data wydania: 2015
Ilość stron: 248
Fabuła:
17 letnia Mia jest szczęśliwą nastolatką, ma kochającą rodzinę i chłopaka. Niespodziewanie, rodzice i brat głównej bohaterki giną w wypadku samochodowym, a Mia trafia do szpitala w ciężkim stanie. Dziewczyna widzi wszystko, co dzieje się dookoła niej, nie wie jednak czy chce walczyć o dalsze życie.
Książka jest typową młodzieżówką. Podczas czytania, czułam klimaty amerykańskie: kiedy padał śnieg to niemal katastrofa, więc odwoływano natychmiast zajęcia w szkołach; młodziutka Mia miała fantastycznego chłopaka już od półtora roku... i różne absurdy z dalekiego kontynentu :)
Motyw egzystencji pomiędzy dwoma światami jest ostatnio dosyć popularny, uczennica stała się duchem i wspominała swoje dotychczasowe życie obserwując aktualne wydarzenia ze szpitala.
Bohaterka czasami dziwiła mnie swoją osobowością. Podczas wypadku, beznamiętnie zauważyła że na ulicy leżał jej ojciec, a obok kawałki jego mózgu. Kiedy ujrzała swoje ciało, z wrażenia zapomniała zainteresować się losem 7letniego brata. Ponadto, postać Mii była dla mnie trochę bezbarwna.
,,Zostań, jeśli kochasz" przeczytałam niezwykle szybko. Podobała mi się wartka akcja, już na początku powieści tempo działań bardzo przyśpieszyło. Odbiorca książki mógł uważnie przyjrzeć się pojęciu miłości i przyjaźni. Mia kochała rodziców i brata, uwielbiała spędzać z nimi wolny czas. Miała także prawdziwą psiapsiółę - Kim, dzięki której rozważała powrót do ziemskiej egzystencji. Najważniejszą postacią dla nastolatki był oczywiście chłopak: Adam - uwielbiany w szkole przystojniak mający wcześniej wiele dziewczyn, ale ostatecznie decydujący się na nieśmiałą nastolatkę! Ważny tematem w książce stanowiła również muzyka, bowiem główna bohaterka grała na wiolonczeli, a jej rodzice zachwycali się w młodości ciężkim brzmieniem.
Lektura jest idealną propozycją na relaksujący wieczór. Zakończyła się w najciekawszym momencie, więc koniecznie muszę przeczytać drugi tom. Moja ocena: 6.5/10.
Książka bierze udział w wyzwaniu: CZYTAM ZEKRANIZOWANE POWIEŚCI
Tytuł: ,,Zostań, jeśli kochasz"
Reżyseria: R.J. Cutler
Gatunek: dramat
Rok produkcji: 2014
Czas trwania: 1.46 h
Film jest udaną ekranizacją lektury. Produkcja przypadła mi do gustu, w kilku momentach naprawdę się wzruszyłam. Myślę, że ,,Zostań, jeśli kochasz" spodoba się przede wszystkim nastolatkom wierzącym w bajkową miłość. Mia miała idealne życie - ogromną willę, wyrozumiałych i wyluzowanych rodziców, wspaniałą przyjaciółkę i wymarzonego chłopaka, ale przede wszystkim pasję i talent do gry na wiolonczeli. W jednej sekundzie straciła najbliższą rodzinę i zdrowie. Musiała świadomie podjąć najważniejszą decyzję - czy chce pozostać na Ziemi czy spokojnie umrzeć.
W dramacie zmieniono kilka fragmentów opisanych w książce. Żałuję, że nie pozostawiono sceny z punkową wokalistką śpiewającą w szpitalu, bo na nią czekałam najbardziej. Pozostałe momenty, które ominięto bądź zmodyfikowano były przeze mnie do zaakceptowania. Szalenie pozytywnie wspominam motywy muzyczne przedstawione w filmie. Gra na wiolonczeli oraz gitarze, a także śpiew głównego bohatera skradły moje serce. Świetnym pomysłem było zakończenie filmu w postaci szeregu wspomnień nastolatki dotyczących wszystkich cudownych chwil z całego życia - ten zabieg uświadomił mi, że egzystencja każdego człowieka polega na budowaniu pamięci z najcenniejszych momentów, które pomogą nam przetrwać w trudnych sytuacjach. Obsada została skompletowana prawidłowo. Piękna 17latka Chloë Grace Moretz jako Mia doskonale wcieliła się w swoją rolę, Jamie Blackley poprawnie odzwierciedlił postać Adama. Na wyróżnienie zasługują również: Liana Liberato (Kim, przyjaciółka głównej Mii), Stacy Keach (dziadek), Gabrielle Rose (babcia), Jakob Davies (Teddy, brat). Nie mniej jednak, moim zdaniem film należał do Mireille Enos oraz Joshua Leonarda, którzy zagrali rodziców głównej bohaterki - aktorzy fantastycznie przekazali różne emocje, zarażali widzów swoją dobrocią i entuzjazmem.
Film podobał mi się bardziej od książki, było kilka nudniejszych momentów, przesłodzonych, ale mimo wszystko spędziłam z ,,Zostań, jeśli kochasz" miły czas. Moja ocena to: 7/10.
Książka bierze udział w wyzwaniu: CZYTAM ZEKRANIZOWANE POWIEŚCI
Tytuł: ,,Zostań, jeśli kochasz"
Reżyseria: R.J. Cutler
Gatunek: dramat
Rok produkcji: 2014
Czas trwania: 1.46 h
Film jest udaną ekranizacją lektury. Produkcja przypadła mi do gustu, w kilku momentach naprawdę się wzruszyłam. Myślę, że ,,Zostań, jeśli kochasz" spodoba się przede wszystkim nastolatkom wierzącym w bajkową miłość. Mia miała idealne życie - ogromną willę, wyrozumiałych i wyluzowanych rodziców, wspaniałą przyjaciółkę i wymarzonego chłopaka, ale przede wszystkim pasję i talent do gry na wiolonczeli. W jednej sekundzie straciła najbliższą rodzinę i zdrowie. Musiała świadomie podjąć najważniejszą decyzję - czy chce pozostać na Ziemi czy spokojnie umrzeć.
W dramacie zmieniono kilka fragmentów opisanych w książce. Żałuję, że nie pozostawiono sceny z punkową wokalistką śpiewającą w szpitalu, bo na nią czekałam najbardziej. Pozostałe momenty, które ominięto bądź zmodyfikowano były przeze mnie do zaakceptowania. Szalenie pozytywnie wspominam motywy muzyczne przedstawione w filmie. Gra na wiolonczeli oraz gitarze, a także śpiew głównego bohatera skradły moje serce. Świetnym pomysłem było zakończenie filmu w postaci szeregu wspomnień nastolatki dotyczących wszystkich cudownych chwil z całego życia - ten zabieg uświadomił mi, że egzystencja każdego człowieka polega na budowaniu pamięci z najcenniejszych momentów, które pomogą nam przetrwać w trudnych sytuacjach. Obsada została skompletowana prawidłowo. Piękna 17latka Chloë Grace Moretz jako Mia doskonale wcieliła się w swoją rolę, Jamie Blackley poprawnie odzwierciedlił postać Adama. Na wyróżnienie zasługują również: Liana Liberato (Kim, przyjaciółka głównej Mii), Stacy Keach (dziadek), Gabrielle Rose (babcia), Jakob Davies (Teddy, brat). Nie mniej jednak, moim zdaniem film należał do Mireille Enos oraz Joshua Leonarda, którzy zagrali rodziców głównej bohaterki - aktorzy fantastycznie przekazali różne emocje, zarażali widzów swoją dobrocią i entuzjazmem.
Film podobał mi się bardziej od książki, było kilka nudniejszych momentów, przesłodzonych, ale mimo wszystko spędziłam z ,,Zostań, jeśli kochasz" miły czas. Moja ocena to: 7/10.