Dzisiejsza notka będzie dotyczyła książki ^^
Tytuł: ,,Zbuntowana"
Autor: Diana Palmer
Okładka: miękka
Ilość stron: 240
Gatunek: romans, literatura obyczajowa
Fabuła:
Matka Abby i ojciec Calhouna giną w wypadku samochodowym dwa dni tuż przed swoim wymarzonym ślubem. Abby nie zna dalszej rodziny, więc Calhoun i jego brat Justin postanawiają zaopiekować się młodszą dziewczynką, która oficjalnie zostaje ich przybraną siostrą. Wraz z upływem lat Abby uświadamia sobie, że jest zakochana w Calhounie. Czy mężczyzna odwzajemni uczucia głównej bohaterki? A komu swoje serce odda Justin?
Lekturę przeczytałam bardzo szybko podczas podróży pociągiem. Książka należy to tego typu powieści przy których nie trzeba myśleć, można się przy nich fantastycznie zrelaksować. W zasadzie od początku wiedziałam jak romans się skończy, ale pomimo wszystko spędziłam ze ,,Zbuntowaną" miły czas.
Abby i Calhoun momentami mnie denerwowali, moją uwagę przyciągnęli przede wszystkim bohaterowie drugoplanowi. Postać Justina polubiłam od razu, byłam ciekawa jak potoczy się jego dalsze życie.
Powieść charakteryzowała się zasadami gry w kotka i myszkę. Czy piękna, młoda dziewczyna doczeka się w końcu wyznania miłości przybranego brata czy może jednak nie? Czy przystojny Calhoun odważy się zmienić dotychczasowe zachowanie, a może nadal będzie uciekał przed głosem rozsądku? Treść lektury podkreślała idealne życie, jakie wiodła Abby - była piękna, młoda, rozsądna i pracowała w biurze u swoich opiekunów. Jej przystojny wybranek wyglądał jak typowy kowboj, miał firmę, a jego hodowla bydła rozrosła się rangą do największej w Texasie! Istna sielanka! Polecam przede wszystkim dziewczętom czytającym romanse lub osobom, które chcą odpocząć od poważniejszych powieści, bowiem słodka akcja na pewno Was nie zawiedzie! Moja ocena 6.5/10.