Hej!
Przychodzę do Was z recenzją książki :)
Tytuł: ,,Prokurator"
Autor: Paulina Świst
Ilość stron: 319
Rok wydania: 2017
Gatunek: romans, kryminał
Fabuła:
Kinga Błońska jest wziętym adwokatem. Niestety, szantażowana przez swojego brata - psychopatycznego kryminalistę, zgodza się podjąć jego obrony. Kobieta zdradzona przez męża, postanawia dać upust swoim problemom i idzie na dyskotekę, gdzie poznaje przystojnego Łukasza. Ich gorący wieczór, nie będzie jednak ostatnim spotkaniem. Niespodziewanie, mężczyzna okazuje się być prokuratorem, który oskarża ,,Szarego" - brata Kingi. Czy groźny przestępca zostanie skazany? Jak potoczą się losy Kingi i Łukasza?
Książka święciła triumfy kilka lat temu. Wówczas to na rynku wydawniczym pojawiło się nagle nowe nazwisko (a raczej pseudonim) Świst. Czytelnicy w mojej bibliotece uwielbiają książki tej autorki, są zapisy na jej powieści, z ciekawości postanowiłam zatem w końcu przeczytać debiut pisarki i zobaczyć, na czym polega jej fenomen.
Początkowo sceptycznie podchodziłam do książki. Treść brzmiała trochę infantylnie. Okazało się jednak, zostałam dosyć pozytywnie zaskoczona. Lektura wciągnęła mnie, przeczytałam ją wciągu jednej soboty. Spodobał mi się styl pisania autorki, krótkie rozdziały wręcz połykałam. ,,Prokurator" została podzielona na dwóch głównych bohaterów - Kingę i Łukasza - ich relacje były pisane naprzemiennie. Historia nie była wysokich lotów, pierwszą część stanowił pikantny romans, w drugą wdarło się trochę kryminału. Nie mniej jednak, po kilku cięższych tematyką książkach, jakie ostatnio czytałam, ta powieść wydała się być idealną odskoczną do odstresowania. Było w niej trochę napięcia, akcja toczyła się szybko. Podobało mi się też wydanie książki - duży druk i niezbyt duża objętość. Moja ocena: 7/10.
Jej, sporo czasu już minęło od jej premiery, a książka nadal czeka na mojej półce.
OdpowiedzUsuńJa tam lubię takie czytadelka :) życie w napięciu, stres w pracy wystarczająco wykańczają psychicznie. A taka książka sprawia, że człowiek idzie spać odprężony i zrelaksowany
OdpowiedzUsuńJakoś nie mam przekonania do Autorki.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie udało sięgnąć mi się po książki tej autorki.
OdpowiedzUsuńCzytałam tą książkę w okolicach jej premiery, ale dziś już zupełnie jej nie pamiętam i w sumie nie ciągnie mnie do innych książek tej autorki.
OdpowiedzUsuńWydaje się być bardzo interesująca. Zapisze w razie czego, może mi się nawinie w którejś bibliotece. Czasem przypadkiem wpadam na recenzowane tytuły. Na początku pandemii kupiłam mnóstwo książek, które grzecznie czekają na przeczytanie. Kupowałam bo mi biblioteki pozamykali, a ja bardzo lubię odwiedzać bibliotekę. Pozdrawiam serdecznie Alicjo.
OdpowiedzUsuńTo taka lekka lektura na wolny dzień.
OdpowiedzUsuńRaczej nie dla mnie. Teraz wolę czytać coś lekkiego, kryminałom mówię stanowcze "nie" ;)
OdpowiedzUsuńNie znam ani autorki ani tej książki ale raczej się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJakoś nie, nie lubię tych klimatów. Dobrze, że książka Cię nie rozczarowała, ale mnie nie przekonuje nawet pozytywna opinia :D
OdpowiedzUsuńTej książki jeszcze nie czytałam, chociaż poznałam już twórczość pisarki za sprawą książek "Przekręt" i "Chechło" :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńFantastyczna recenzja Kochana! Niestety nie znam tytułu, ani twórczości autorki. Muszę poznać bliżej, bo przyznam, że twój wpis sprawił że zainteresowałam się tą książką. Wygląda na to, że to czytadełko w moim stylu :) Dziękuję za inspirację!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Wpisuję na listę - powoli kompletuję już książki na wakacyjny wypoczynek:-)
OdpowiedzUsuńO patrz, a omijałam ją :)
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze książek autorki, ale mam w planach to zmienić. ;)
OdpowiedzUsuńPamiętam, że kiedyś było głośno o tej autorce, niestety jestem pewna, że to nie jest literatura, która lubię. Odstręczają mnie recenzje, nie czytam romansów a już w ogóle pisanych przez polskie pisarki. Odstraszają mnie też elementy erotyki ha ha ha. Ale najważniejsze, że Tobie się podobało.
OdpowiedzUsuńmyślałam że będzie to jakieś nudne ale widzę że wciąga:D to mam ochotę:)
OdpowiedzUsuńZastanowię się Alicjo nad tą książką. Niegdyś podobne czytywałem ;-) .
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, autorka jest bardzo popularna :)
OdpowiedzUsuńJa jednak jakoś nie mogę się przekonać, by sięgnąć po jej książki.
Pozdrawiam
Ja tę książkę oddałam mojej przyjaciółce, bo czytałam i mi się nie podobało. Kompletnie nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuń