Dzisiaj ostatnia część relacji mojej wycieczki. Tym razem opiszę krótką przygodę ze stolicą województwa pomorskiego.
Po powrocie z Karlskrony zostałyśmy pozostawione na terminalu portowym w Gdyni. Autobusem miejskim dotarłyśmy do dworca Szybkiej Kolei Miejskiej i po półgodzinnej podróży wysiadłyśmy w Gdańsku. Następnie, bardzo szybko znalazłyśmy naszą kwaterę, gdzie przy drzwiach powitało nas już szczekanie miłego pieska. Zostawiłyśmy z Eweliną w wynajmowanym pokoju bagaże i ruszyłyśmy zwiedzać cudowną miejscowość. Niestety, niespodziewanie pogoda zmieniła się na gorsze i towarzyszył nam silny wiatr. Po nietrafionym pomyśle zrobienia sobie mało śmiesznych zdjęć w budce fun photos (dlaczego na filmach wszystko wygląda tak prosto w obsłudze, a klienci prezentują się zawsze pięknie?), zdecydowałyśmy się pojechać na Plażę Stogi.
Nie było szans na opalanie, postanowiłyśmy zatem wrócić do centrum :) Najpierw podziwiałyśmy wspaniałe kamieniczki.
Często spotykałyśmy różne zabytkowe bramy, na zdjęciu Stągiew Mleczna.
Bardzo spodobała nam się Fontanna Czterech kwartałów, usytuowana na przeciwko Kaplicy Królewskiej.
Przez niemal godzinę poszukiwałyśmy Bursztynowej Promenady Gwiazd znajdującej się na wyspie Ołowiance. Odciśnięte ręce rodzimych aktorów czy piosenkarzy ostatecznie znalazłyśmy ukryte tuż za filharmonią.
Najbardziej atrakcyjny obszar Gdańska znajduje się (moim skromnym zdaniem) wzdłuż rzeki Mołtawy.
1 maja zleciał nam w mgnieniu oka. Kolejnego dnia z radością powitałyśmy poprawę pogody. Piątek rozpoczęłyśmy wizytą na placu Solidarności. To tutaj rozpoczął swoją działalność najsłynniejszy polski Niezależny Samorządny Związek Zawodowy. W 1980 roku miały tam miejsce również znane strajki sierpniowe. Obecnie w dzielnicy Śródmieście znajduje się historyczna brama nr 2 Stoczni Gdańskiej oraz Pomnik Poległych Stoczniowców 1970. Na murze wisi mnóstwo pamiątkowych tablic.
Oczywiście na mojej mapie zaznaczyłam kilka innych pomników, które koniecznie musiałam zobaczyć. Do najważniejszych należała fontanna Neptuna.
Figura Świętopełka Wielkiego - księcia gdańskiego.
Pomnik Obrońców Poczty Polskiej - nawiązuje do bohaterów ochraniających państwowy urząd 1.09.1939 r. Bogini zwycięstwa Nike przekazuje umierającemu pocztowcowi karabin, z otwartej torby rannego mężczyzny wysypują się listy.
Monument Kindertransport znajduje się tuż przed dworcem pkp. Wizerunek dzieci dotyczy akcji ratunkowej najmłodszych Żydów na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej. Wielka Brytania postanowiła przyjąć do swojego kraju 10 000 prześladowanych dzieci (w tym ok. 100 z Gdańska). Małych Żydów ocalono od nieszczęścia, niestety większość z nich na zawsze utraciła swoje rodziny, które zginęły w obozach hitlerowskich.
Długo błądziłyśmy z Eweliną w rynku w poszukiwaniu symbolu miasta - Panienki z Okienka. Woskowa figura pojawia się w oknie 3 razy dziennie :)
Tego dnia ostatnią atrakcją wartą zobaczenia na mojej liście był Park Oliwski. Jest to cudowne miejsce, tak właśnie zawsze wyobrażałam sobie ,,Tajemniczy Ogród" :))
Wieczór i spora część ciemnej nocy upłynęła nam pod znakiem karaoke w gdańskim klubie. 3 maja nadszedł czas pożegnania z miastem :( Bardzo żałuję, że nie udało mi się zwiedzić jeszcze kilku miejsc w stolicy województwa pomorskiego... Chciałabym w najbliższym czasie wrócić do Gdańska. Mam nadzieję, że mi się to uda :)
Świetne zdjęcia! Ja też bardzo chciałabym tam kiedyś wrócić :)
OdpowiedzUsuńPani Beata Tyszkiewicz ma zgrabną rąsię ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie to wszystko nie jest nowością. W końcu mieszkam w Gdańsku. Miło wiedzieć, że podobało ci się moje miasto :)
OdpowiedzUsuńGdańsk bardzo mi się podoba :) mam tam rodzinę. Fajna foto relacja. ;).
OdpowiedzUsuńKocham spacery po Parku Oliwskim :)
OdpowiedzUsuńwstyd przyznać, ale ja jeszcze w Gdańsku niestety nie byłam... .zdjęcia fascynujące... robią wrażenie:)
OdpowiedzUsuńAle ten Gdańsk jest piękny :)...A zdjęć muszę Ci pogratulować - robisz je świetnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna relacja. Podczas ostatniego pobytu w Gdańsku, niestety nie dotarłam do tych wszystkich miejsc.
OdpowiedzUsuńW Gdańsku tylko raz byłam, ale mam zamiar jeszcze tam powrócić:)
OdpowiedzUsuńale piękne zdjęcia <3 ja w gdańsku, aż wstyd przyznać nigdy nie byłam ; )
OdpowiedzUsuńale tam pięknie jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło wspominam wakacje w Gdańsku. Było co zwiedzać:)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zresztą miasto też :)
OdpowiedzUsuńByłam w Gdańsku mając 10 lat, więc trochę czasu upłynęło, piękne fotki.
OdpowiedzUsuńwow, jak ja dawno w Gdańsku nie byłam...
OdpowiedzUsuńprzepięknie tam <3
OdpowiedzUsuńZazdroszcze Ci wyjazdu :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę wyjazdu :) Piękne zdjęcia. Gdańsk uwielbiam i jestem tam w prawie każde wakacje :)
OdpowiedzUsuńGdańsk jest uroczy, a Park Oliwski - czarujący :-) Zazdroszczę wypadu, mam nadzieję, że w tym roku uda mi się odwiedzić to miasto, ale zobaczymy jak z tym będzie.
OdpowiedzUsuńAle mi się zatęskniło nad morze...
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, powspominałam sobie trochę moje wakacje nad Morzem sprzed dwóch lat :)
OdpowiedzUsuńNigdy w Gdańsku nie byłam, trochę wstyd! :-p Ale jak jeździliśmy z rodzinką nad morze to zawsze Pobierowo, Międzyzdroje, takie mniejsze miejscowości :) Zdjęcia na prawdę mnie urzekły, piękne te kamieniczki, chętnie sama bym się tak wybrała, bo nie wiedziałam, że to tak ładne miasto :)
OdpowiedzUsuńGdańsk jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńuwielbiam Gdańsk, pod fontanną z lwami spędziłam wiele czasu. Piękne jest to miasto.
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia i fajnie, że wycieczka się udała ;D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki! zazdroszczę wycieczki <3
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńŚliczne widoki :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się wakacji :-) świetne zdjęcia ;-)
OdpowiedzUsuńZe zdjęć wynika,że było na prawdę świetnie - zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńPiękne chmury na tych pierwszych zdjęciach:D
OdpowiedzUsuńBoooziu, ależ ja tęsknię za naszym polskim morzem, ehhh:(
Właśnie sobie uświadomiłam jak dawno nie byłam w Gdańsku. Muszę to zmienić, bo Twoje zdjęcia rozbudziły mój apetyt na podróż do tego pięknego miasta :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjecia! Ostatni raz w Gdańsku byłam cale wieki temu...
OdpowiedzUsuńMieszkam w Gdańsku od urodzenia i aż wstyd się przyznać, ale o niektórych rzeczach dowiedziałam się dopiero z Twojego postu :) Nie miałam pojęcia o panience z okienka ! :D Park Oliwski również bardzo lubię :) Za plażą na Stogach za bardzo nie przepadam, ale polecam pojechać kawałek dalej do Sobieszewa :) Tam jest naprawdę pięknie !
OdpowiedzUsuńSuper fotorelacja. Jestem tu pierwszy raz i wertuję bloga od góry do dołu :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńTaka wycieczka - super sprawa, najlepiej jak dla mnie wybrać się autem na taką wyprawę. Wrzucam na dach deskę sup i mogę na miejscu sobie popływać. Dobrym zakupem była też latarka wodoszczelna, też i specjalny plecak.
OdpowiedzUsuń