Witajcie! Jak Wasze przygotowania do świąt? Korzystając z wolnej chwili, postanowiłam napisać krótko o zeszłotygodniowej sobocie, którą spędziłam zwiedzając Katowice :) Po spokojnie przespanej nocy w przytulnym pokoju mieszczącym się w świetnym hostelu, ruszyłam z koleżankami na podbój miasta ^^
Miło rozpoczęłam dzień od piernikowej czekolady!
Pierwsza na trasie była żaba!
Szalenie spodobała mi się ogromna choinka z dużymi cukierkami.
Miasto zostało zdominowane przez koparki, było trochę przekopane, ale i tak szybko znalazłam ciekawe obiekty.
Ławka łącząca ludzi - patronatu Radio Zet :)
Na mojej mapie nie mogło zabraknąć najważniejszego miejsca... Spodka !
W tle Spodek i Pomnik Powstańców Śląskich - największy i najcięższy pomnik w Polsce, zbudowany w 1967 r. Przedstawia on 3 skrzydła, symbolizujące Powstania Śląskie 1919 - 1920. Zrobił na mnie ogromne wrażenie.
Kolejne interesujące pomniki:
Pozostały wolny czas spędziłam z dziewczynami w galerii, robiąc świąteczne zakupy. Przepadałam w dwóch księgarniach, zastanawiając się nad świątecznymi prezentami :) Wychodząc zauważyłam Kamila Durczoka... Chciałabym bardzo podziękować Ewelince i Monice za cierpliwość i chęć zwiedzania ze mną stolicy Górnego śląska oraz wesołe fotografowanie :D Mam nadzieję, że przed nami jeszcze wiele takich wspólnych chwil, Polski Bus mi się spodobał :p Przypominam, że w pobliżu jest jeszcze wiele nieodkrytych przeze mnie pomników i muzeów ^^
Nieoceniony w podboju miasta był telefon od Kasi <3 oraz przewodnik :)
Miłego dnia życzę wszystkim !
piękne zdjęcia :) miłego dnia
OdpowiedzUsuńpiernikowa czekolada <3 piękna choinka :)
OdpowiedzUsuńWidać, że wycieczka bardzo udana, taką czekoladę to bym chętnie spróbowała :)
OdpowiedzUsuńczekolada wygląda na bardzo pyszną :)
OdpowiedzUsuńurodziłam się niedaleko Katowic, ale niestety nigdy tam nie byłam...
Piękne zdjęcia :) Ja w Katowicach byłam ostatnio przejazdem 4 miesiące temu ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńJa chyba nigdy nie byłam w Katowicach, ale kiedyś może mi się uda tam pojechać;)
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka na czekoladę :) Przez Katowice wielokrotnie przejeżdżałam, ale jakoś nigdy nie było okazji na zwiedzanie, ale chętnie wybrałabym się na jakiś mecz do Spodka :)
OdpowiedzUsuńjaka wielka choinka :)
OdpowiedzUsuńwycieczka jednym słowem się udała :)
OdpowiedzUsuńmam wielką ochotę na taką czekoladę z dużą ilością bitej śmietany. na Śląsk mam daleko
OdpowiedzUsuńJaka boska choinka! :D
OdpowiedzUsuńŚwietne foty! Widzę, że Katowice to piękne miasto. Chciałabym je kiedyś zobaczyć na żywo.
OdpowiedzUsuńkawa <3 musiała być bardzo pyszna :)
OdpowiedzUsuńa choinka łoo :D cudna!
wow... taką piernikową czekoladkę bym wypiła :D
OdpowiedzUsuńja 1 grudnia bylam w Katowicach...niezwykłe miasteczko :)
OdpowiedzUsuńAle ta czekolada pysznie wygląda! : )
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńZnane mi widoki hihi ;))
OdpowiedzUsuńale fajna wycieczka :)
OdpowiedzUsuńmieszkam 40 minut od Katowic, nawet się tam urodziłam :)
Świetne zdjęcia! :) Choinka przepiękna :) Nie umywa się do naszej Tarnobrzeskiej.. Niby duża, fajna, a kilka bombek na krzyż wisi ;] Porażka...
OdpowiedzUsuńPiernikową czekoladę też bym chętnie wypiła... Fajna fotorelacja:)
OdpowiedzUsuńczekolada ;)mmm
OdpowiedzUsuńFajnie zdjęcia :)
Oj ale piernikowej czekolady jeszcze nie piłam, muszę to nadrobić, choć pierwsza na liście jest chyba ta z piankami. :)
OdpowiedzUsuńŻabka też mi się podoba :)
ale Ci zazdroszczę takiej fajnej wycieczki:) chciałabym się tak udać na zwiedzanie, gdziekolwiek, ale ciężko się zgadać z moim chłopakiem, który jest prawdziwym leniuszkiem:)
OdpowiedzUsuńdobrze, że tak fajnie spędziłaś czas!
Świetna wycieczka, w Katowicach byłam raz, na koncercie mojego ulubionego Roots Manuva. To było na Festiwali Tauron, na terenie starej kopalni, świetne miejsce :)
OdpowiedzUsuńKatowice tak blisko a o choince nie miałam pojęcia :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Kochana! ☃☃
OdpowiedzUsuń+obserwuję i serdecznie zapraszam do mnie :)
czekolada wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńWspaniała fotorelacja - poczułam sie jakbym także tam była :)
OdpowiedzUsuńWszystko cudne!
Katowice nie są tak brzydkie jak się wydaje, choć i tak moją uwagę przykuła głównie czekolada piernikowa:)
OdpowiedzUsuńchoinka piękna ;-) ja do Katowic jeżdżę niechętnie - do kardiologa..
OdpowiedzUsuńChoinka robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńhahaha genialna lawka ;D
OdpowiedzUsuńpiękna choinka :)
OdpowiedzUsuńwesołych świąt :)
Super wycieczka :)
OdpowiedzUsuńMmm a ta czekolada wygląda apetycznie!
Ale choinaaa a jakie cukierasy :D
Śliczne zdjęcia, a choineczka najpiękniejsza ;)
OdpowiedzUsuńkawa wyglada smakowicie<3
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie i do obserwacji
takingcareofhair.blogspot.com
Nie byłam nigdy w tym mieście, ale ta piernikowa czekolada, dałabym się za nią pokroić;D Uwielbiam latte piernikowe to tym bardziej taka czekolada by była moim ulubieńcem w kawiarni;D
OdpowiedzUsuńPorządne zwiedzanie!
OdpowiedzUsuńLatem wszystko to lepiej wygląda :) i może remonty się trochę pokończą ;)
OdpowiedzUsuńKatowice to już całkiem inne miasto niż kiedyś. Zmieniło się na spory plus!
OdpowiedzUsuńhttps://sfeo.agency/pozycjonowanie-stron-katowice/