Zapraszam na recenzję ,,Żmijowiska" - jednego z najgłośniejszych thrillerów psychologicznych zeszłego roku!
Tytuł: ,,Żmijowisko"
Autor: Wojciech Chmielarz
Okładka: Półtwarda ze skrzydełkami
Ilość stron: 480
Rok wydania: 2018
Fabuła:
Do agroturystyki w spokojnej wsi Żmijowisko przyjeżdża na wakacyjny urlop grupa przyjaciół jeszcze z czasów studenckich. 30 latkowie przybyli wraz ze swoimi rodzinami, aby wypocząć wśród jezior i lasów. Niespodziewanie nastoletnia córka jednego z małżeństw nagle znika, pomimo intensywnych poszukiwań, nikt nie natrafia na jej ślad.
Po roku czasu, ojciec Ady postanawia powrócić do Żmijowiska, chociaż nie jest tam miło widzianym gościem. Arek zrobi wszystko, aby odnaleźć swoje dziecko. Czy uda mu się rozgryźć zagadkę zaginięcia córki? Kto pomoże mu prowadzić śledztwo na własną rękę? Czy dojdzie do kolejnych tragedii?
Książka kusiła mnie już bardzo długo. Szalenie spodobała mi się też okładka, która od razu przyciągnęła mój wzrok. Niemal wszyscy zachwycali się thrillerem, ale natrafiłam również na dwie negatywne opinie czytelników. Ostatecznie sama postanowiłam przekonać się na czym polega fenomen ,,Żmijowiska". Kiedy tylko uzyskałam autograf Chmielarza na Wrocławskich Targach Dobrej Książki, od razu zabrałam się do lektury!
Powieść składa się z 3 przeplatanych ze sobą części: pierwsza opowiada o tym, co działo się podczas spotkania absolwentów, druga zawiera sceny toczące się rok później, a trzecia wspomina wątki jakie występowały pomiędzy tymi wydarzeniami. Przyznam, że zabiegi retrospekcji włączały celowe elementy napięcia, bowiem, książka tak mnie wciągnęła, że nawet kiedy byłam w pracy, cały czas myślałam o rozwiązaniu tajemnicy Żmijowiska i na niczym innym nie mogłam się skupić. Już dawno żadna lektura mnie tak nie zafascynowała!
Intryga została przeprowadzona po mistrzowsku. Kiedy zbliżałam się ku ostatnim stronom, moje podekscytowanie ciągle rosło, a emocje bezwzględnie mną targały. Finał tak mnie zaskoczył, że długo nie mogłam się otrząsnąć z szoku. Kiedy już myślałam, że zakończenie zostało przedstawione, okazało się, że to nieprawda, gdyż było ono dopiero początkiem innej historii, której w życiu bym się nie spodziewała! Znacie to uczucie pustki po super książce? Kiedy bierze się do ręki kolejną powieść, a już z góry wiadomo, że nie będzie ona tak dobra jak poprzedniczka? Teraz właśnie towarzyszy mi takie uczucie... Chmielarz napisał genialną książkę, psychologiczne rozpracowanie wnętrz bohaterów - jak dla mnie sztos! Jeśli ktoś lubi thrillery, ,,Żmijowisko" serdecznie polecam! Nie mogę się już doczekać ekranizacji lektury. Moja ocena: 10/10.
Mam dopiero tę książkę w planach. Ale czuję, że się nie zawiodę.
OdpowiedzUsuńChciałam tę książkę przeczytać już w zeszłym roku, ale mi się nie udało. Mam nadzieję, że w tym to nadrobię. 😊
OdpowiedzUsuńMiałyśmy okazję być na spotkaniu z pisarzem w Gnieźnie. Tę powieść też mamy w planach.
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki jeszcze :) Ekranizację chętnie obejrzę :)
OdpowiedzUsuńW ramach ostatniej akcji CzytajPL na darmo do przeczytania były dostępne "Cienie" tego autora, ale w końcu nie przeczytałam, choć dzięki krótkiej zapowiedzi w aplikacji, dodałam ją na listę na przyszłość. Po "Żmijowisko" też na pewno sięgnę.
OdpowiedzUsuńMega wciągajaca książka idealna - chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w 2019 roku.
Czytałam na jej temat same pozytywne opinie, więc i ja muszę ją przeczytać!
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się na nią skuszę, ale póki co nie ciągnie mnie do niej ;)
OdpowiedzUsuńZnam wcześniejszą twórczość autora i muszę przyznać, że pisze naprawdę znakomicie.
OdpowiedzUsuńAleż mnie zachęciłaś. :) Widzę, że i Ty dobrze zaczęłaś czytelniczy rok.
OdpowiedzUsuńHa! Wiedziałam, że nie może być inaczej. :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam wiele o tym autorze i tej książce, więc na pewno po Twojej recenzji jeszcze bardziej nabrałam na nią ochpty. Muszę ją dorwać w jakiejś księgarni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Poluję na nią w bibliotece ;)
OdpowiedzUsuńTa książka bardzo mnie kusi i na pewno ją przeczytam. Wiele dobrego słyszałam już o książkach autora i chcę nadrobić zaległości. :)
OdpowiedzUsuńŁooo mam ją na liście już od czasu premiery, muszę nareszcie nadrobić :)
OdpowiedzUsuńO książce faktycznie jest głośno, ale nie miałam okazji jej czytać. Skutecznie mnie do tego jednak zachęcasz :) To musi być emocjonująca lektura.
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, świetny autograf :)
Koniecznie muszę dodać na swoją listę czytelniczą :)
OdpowiedzUsuńNie wiem, jakim sposobem, ale ten ubiegłoroczny tytuł mi umknął. Koniecznie muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńCzytałam jedną z książek tego autora i naprawdę mi się spodobała, więc to tylko kwestia czasu zanim poznam kolejne tytuly :)
OdpowiedzUsuńkurcze, jeszcze nigdy nie czytałam książek tego autora :( brzmi ciekawie!!
OdpowiedzUsuńwww.wkrotkichzdaniach.pl
Po pierwsze masz super dedykację, ten wąż 😍 cudo. Po drugie bardzo mnie zaintygowałaś tą książką więc zapisuję ją na moją listę 😊
OdpowiedzUsuńbardzo ciesze się, że tak wysoko oceniłaś tą książkę, bo kupiłam ją na urodziny Bratu:) teraz czekam też na jego recenzje!
OdpowiedzUsuń