Zapraszam na recenzję książki popularnej polskiej autorki!
Tytuł: ,,48 tygodni"
Autor: Magdalena Kordel
Ilość stron: 255
Gatunek: Obyczajowe
Fabuła:
Natasza jest mamą 6-letniej Gosi i żoną Sebastiana. Ma dosyć bycia kurą domową - postanawia pójść do pracy i wrócić na studia. W ciągu 48 tygodni jej życie zmienia się nie do poznania. Jakie perypetie przydarzą się głównej bohaterce? Czy Natasza poradzi sobie z nowymi obowiązkami?
Po literaturę obyczajową sięgam rzadko, zazwyczaj wolę bardziej ambitne książki. Od czasu do czasu jednak skuszę się na jakąś lżejszą lekturę przy której nie muszę dużo myśleć. Moi czytelnicy uwielbiają Magdalenę Kordel, nie miałam wcześniej okazji, aby zapoznać się z żadną z jej propozycji, więc postanowiłam przekonać się o fenomenie autorki i sięgnęłam po ,,48 tygodni". Powieść pochłonęłam w tempie ekspresowym, nie było to arcydzieło, ale mogłam się przy tej książce nieźle zrelaksować. Akcja lektury dzieje się w 2002 r., więc postaci z powieści posługiwały się jedynie telefonami stacjonarnymi, co obudziło we mnie refleksyjne wspomnienia. Książka idealnie nadaje się na lato bądź urlop, to trochę naiwna historia Nataszy, która prowadzi pamiętnik z zapiskami ze swojego życia. Głównej bohaterce przydarzyło się wiele zabawnych przygód, czytając o nich kilkakrotnie moje kąciki ust delikatnie uniosły się do góry (oczekiwane ataki śmiechu mnie nie dopadły). To dowcipna powieść, która na pewno spodoba się mniej wymagającym odbiorcom. Moja ocena: 7/10.
Pamiętam ,że kiedyś chciałam ją przeczytać. Teraz jakoś już ta ochota zmalała. 😊
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwsze wydanie tej książki oraz to odświeżone. Nie straciła na swojej wymowie.
OdpowiedzUsuńKocham Kordel i nie wiem jakim cudem tej książki jeszcze nie czytałam :)
OdpowiedzUsuńPodobała mi się. W zeszłym roku miałyśmy okazję brać udział w spotkaniu autorskim z pisarką :)
OdpowiedzUsuńJa akurat za polskimi autorami nie przepadami, więc nie dla mnie (:
OdpowiedzUsuńja raczej też polskich nie czytam twórców;)
UsuńBardzo rzadko sięgam po tego typu książki :)
OdpowiedzUsuńU mnie trwa faza na kryminały, więc za tą pozycję podziękuję :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się być ciekawa, więc chętnie się z nią zapoznam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam oraz dziękuję za odwiedziny ♥
wy-stardoll.blogspot.com
Ja chyba jednak podziękuje :D staram się być jednym z tych bardziej wymagających :)
OdpowiedzUsuńLubię ksiązki tej autorki.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Bardzo cenie sobie autorkę i bez zastanowienia sięgam po kolejne jej pozycje.
OdpowiedzUsuńCzyli taka literatura w sam raz do kawy i ciastka :) Autorkę kojarzę tylko z nazwiska, nie czytałam żadnej z jej książek.
OdpowiedzUsuńJakoś na obecną chwilę nie mam na nią ochoty. Aczkolwiek wydaje się być idealna na takie wakacyjne leniuchowanie u właśnie wtedy może po nią sięgnę :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe, że skuszę się na tę książkę. Mam za sobą inną pozycję autorki i podobała mi się, więc może z tą będzie podobnie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko sięgam po literaturę obyczajowa, jednak Twoja recenzja zachęca do sięgnięcia po tą książkę ☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Książki tej autorki przewinęły mi się ostatnio już kilka razy. Jednak raczej nie jest to obyczajówka, po którą miałabym ochotę sięgnąć. Wolę coś w stylu "Czekolady" czy "Stowarzyszenia umarłych poetów"
OdpowiedzUsuńJuż zapomniałam, że z obyczajówek obiecałam sobie spróbować z panią Kordel. Koniecznie muszę po którąś z Jej książek sięgnąć. ;) O tej pozycji wcześniej nie słyszałam, a pomysł na fabułę bardzo mi się podoba więc chyba może być to właśnie ta po którą sięgnę!
OdpowiedzUsuńCzyli nie powinnam spodziewać się po niej nie wiadomo jakich wrażeń, ale jest to całkiem dobra pozycja na odprężenie i wieczorny relaks. Znam już trochę styl autorki i mniej więcej wiem czego się spodziewać. Może więc bliżej zapoznam się z tą książką.
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki. Sama raczej nie sięgam po polskich autorów - sama nie wiem dlaczego. :P
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu również sięgam po takie lżejsze lektury, ale ten na razie w planach nie mam :)
OdpowiedzUsuńKsiążki pani Kordel bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńksiążka raczej nie dla mnie :P chociaż też często spotykam się z pozytywnymi opiniami o twórczości pani Kordel.
OdpowiedzUsuńMam tą książkę już od dawna w planach, może w tym roku uda mi się ją w końcu przeczytać...
OdpowiedzUsuń