środa, 13 listopada 2019

Po bezdrożach Alaski

Dzień dobry!
Zapraszam na recenzję książki podróżniczej.





Tytuł: ,,Po bezdrożach Alaski"
Autor: Sebastian R. Bielak
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 464











        Po czym poznać dobrą książkę? Po tym, że siedząc w pracy cały czas myśli się o niej i nie można doczekać się końca zmiany, żeby tylko pobiec do domu i poznać dalszą cześć treści lektury. Tak właśnie było w moim przypadku, kiedy sięgnęłam po książkę ,,Po bezdrożach Alaski". O autorze wiedziałam niewiele, dlatego też w związku, że miał wystąpić na moim Klubie Podróżnika w bibliotece, postanowiłam dowiedzieć się czegoś więcej o książce, którą napisał oraz oczywiście o moim gościu. Trochę obawiałam się, że egzemplarz cechujący się sporą objętością zabierze mi dużo czasu, ale okazało się, że ,,Po bezdrożach Alaski" przeczytałam w tempie ekspresowym.
           Sebastian R. Bielak trafił do odległego zakątka świata poprzez staż naukowy. Jego pobyt na Alasce obfitował w wiele przygód i niezapomnianych wrażeń. Dla mnie ta część Ameryki była zawsze tajemnicą, nie znałam wielu szczegółów o tym malowniczym miejscu. Dzięki autorowi przyswoiłam wiele ciekawostek dotyczących nie tylko Alaski, ale również o mieszkańcach tego terytorium. Ten odległy dla nas fragment świata może wydawać się rajem na ziemi, ale nie do końca tak jest. Niestety, zanieczyszczenie środowiska dopadło już nawet Alaskę, a kuchnia amerykańska nie jest najlepszej jakości; także sztuczna poprawność polityczna to minus mieszkania w Ameryce. Oczywiście, piękne krajobrazy dzikiej natury są niezastąpione i warto zobaczyć je zobaczyć na własne oczy.
           Autor napisał książkę w formie dziennika, bardzo szczegółowo, momentami nawet trochę za bardzo, wchodząc w rozważania filozoficzne i przedstawiając swój punkt widzenia, ale nie przeszkadzało mi to, bo tak się składa, że mam podobne poglądy, więc w większości założeń zgadzałam się z podróżnikiem. Ze stylu pisania lektury można zauważyć, że Sebastian R. Bielak to bardzo sympatyczny człowiek, który jest dumny z bycia Polakiem. Książka oprócz ważnych turystycznych informacji zawiera także niezwykłe zdjęcia. Zazdroszczę tak wspaniałej wyprawy i mam nadzieję, że kiedyś także mi się uda pojechać na Alaskę. Moja ocena książki: 8/10.

22 komentarze:

  1. Takie podróżnicze książki zawsze wzbudzają we mnie pęd do wyrwania się z domu. Przy tej pewnie byłoby podobnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Książki podróżnicze raczej mnie nie pociągają.
    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za takim typem książek, więc odpuszczę sobie :)

    www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam tę książkę i zamierzam przeczytać :). Ale to już chyba w nowym roku, bo sobie już tytuły podróżnicze zaplanowałam - i nadmiar by mnie troszkę znudził ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po przeczytaniu powiem tak - świetne opisy przyrody, ale specyficzne podejście Autora do innych ludzi wzbudziło we mnie niesmak.

      Usuń
  5. Ciekawa pozycja, czasami lubię tego typu książki, zależy od regionu, którego dotyczą :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyprawa na Alaskę to byłoby coś. Czasem lubię poczytać książki podróżnicze. Ta może być super.

    OdpowiedzUsuń
  7. Trafnie to ujęłaś w pierwszych zdaniach o dobrej książce. Też tak mam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię książki podróżnicze, a i Alaska mnie fascynuje. Na pewno po nią sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow, wydaje się być ciekawa. Najchętniej po prezeczytaniu takiej książki mam ochotę wyjechać :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie podróżnicze książki bo uwielbiam podróżować :) czytanie takiej książki to jakby przenieść sie w tamte miejsca :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ostatnio czytałam "Wielka samotnośc", o Alasce własnie. Świetna książka. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nie czytam literatury podróżniczej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fascynujące miejsce - takie niedostępne i tajemnicze. Niewiele o nim wiem, chętnie przeczytałabym powieść lub obejrzała serial, którego akcja dzieje się na Alasce :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie książki faktycznie zachęcają do poznawania świata, stąd tak chętnie po nie sięgam. O Alasce jednak nie czytałam jeszcze zbyt wiele. Muszę rozważyć ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  15. No tym to mnie kupiłaś na maXa !!! Kocham Alaskę i wszystko co z nią się wiąże!

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetna pozycja, zainteresowałaś mnie! A dobrą książkę poznaję po tym, że po jej przeczytaniu czuje niedosyt i chciałabym więcej, chciałabym czytać dalej :) Później zostaje taka pustka :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oooo zdradzę Ci, ze mało czytam książek podróżniczych, chyba muszę to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wpisuje na swoją listę. Zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń