Moja chrześnica ma na imię Lenka. Na Wrocławskich Targach Dobrych Książek kupiłam jej imienną książeczkę. Jaka jest moja opinia na jej temat?
Tytuł: ,,Księżniczka Lena i jej chomik"
Autor: Aleix Cabrera/ Rocio Bonilla
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015
Ilość stron: 36
Książeczka porusza ważny temat problemów z bezsennością u małych dzieci. Dziewczynki boją się ciemności, każdy szmer napawa ich strachem. Bohaterka lektury dostaje od kolegi chomiki, które mogą pomóc uporać się jej z nocnymi lękami.
Książka charakteryzuje się pięknymi ilustracjami i prostą treścią. Dodatkowo, zawiera ciekawostki o chomikach oraz poradnik jak się nimi zajmować. Zwierzęta są przyjaciółmi człowieka, ale nie można ich traktować jak zabawki, więc trzeba poważnie zastanowić się nad kupnem dzieciom futerkowych przyjaciół, bo mogą im się szybko znudzić. Młodzi ludzie muszą zdać sobie sprawę z tego, że posiadanie zwierząt to również obowiązek, nie tylko przyjemność. Hasłem lektury jest słowo ,,umiarkowanie", dzieci mogą poznać jego znaczenie.
Seria o księżniczkach jest bardzo interesująca i pięknie wydania. ,,Księżniczka Lena i jej chomik" warta jest zakupu i myślę, że małym dziewczynkom powinna przypaść do gustu. Moja ocena to 8/10. Czy również macie w rodzinie Lenki? :)
Lenki nie mamy, ale książeczkę o chomiczku już tak. Świetna jest!
OdpowiedzUsuńLenka to takie śliczne imię , ale na książkę sie raczej nie skuszę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie
zapoczytalna.blogspot.com
Od kiedy tylko pamiętam chciałam żeby moja córka nazywała się Lena, dlatego też jestem ciekawa tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa publikacja :)
OdpowiedzUsuńMamy chomika, mamy problemy z przespaniem całej nocy od czasu do czasu, skusiłabym sie. Powiedz na ile lat mniej wiecej oceniasz te ksiązke?
OdpowiedzUsuńCudna bajeczka. :-)
OdpowiedzUsuńLenki nie mam :). Nad chomikiem się zastanawiamy :)
OdpowiedzUsuńLenki nie mam niestety, tylko Milenkę. :D
OdpowiedzUsuńBuziaki! :*
http://cudowneksiazki.blogspot.com/
Lenki nie mam. Ale chomiczki miałam :P
OdpowiedzUsuńKsiążeczki dla dzieci są zawsze takie urocze. A jeśli zawierają także ilustracje, to sama mam ochotę je kupić :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na prezent ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pokazałaś jej wnętrza - choćby kilku stron, bo jestem zachwycona ilustracją z okładki :). Super, że książka uczy szacunku do zwierząt. W świecie pełnym sprzeczności dzieciom ciężko się połapać, co wolno, a co nie, co jest dobre, a co krzywdzi innych.
OdpowiedzUsuńSuper :) Dzieci lubią słuchać bajek o swoich imiennikach :)
OdpowiedzUsuńCórka kuzyna ma na imię Lenka i to mogłaby być książeczka dla niej :-)
OdpowiedzUsuńNarazie nie mam żadnej Lenki w rodzinie, ale może kiedyś będę miała okazję ją komuś polecić lub poczytać :)
OdpowiedzUsuńhttp://triviaaboutme.blogspot.com/
Myślę, że książka będzie super pomysłem na prezent dla mojej młodszej siostry :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie~ Nataliaaa
http://happy1forever.blogspot.com/
Nie mam w rodzinie Lenki, ale książeczkę chętnie przygarnę. :)
OdpowiedzUsuńMoja córka ma na imię Ola, ale myślę, że i jej książeczka przypadłaby do gustu ;)
OdpowiedzUsuńJejku jejku, moja Lenka za kilka lat bedzie tą książeczką zachwycona! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Daria z krainaksiazkazwana.blogspot.com
Ooo... jaka cudowna, kolorowa książeczka!
OdpowiedzUsuńIle bym dała, żeby była to MOJA lektura z dzieciństwa :D
Ja się jednak wychowałam na innej dziewczynce - na Martynce ;)
Lubię książki z pięknymi ilustracjami! :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej książeczki, ale chętnie ją nabędę, bo porusza problem z bezsennością. A jeden maluch w mojej rodzinie właśnie się z tym boryka.
OdpowiedzUsuńCiekawy temat, nie spotkałam jeszcze bezsenności w książeczkach dla dzieci ;) A chomiki miałam, gdy byłam dzieckiem, miło ten czas wspominam :)
OdpowiedzUsuń