Nadszedł w końcu czas na denko kosmetyczne lipcowe! Pędzę jak burza :D
1. Szampon jajeczny z kolagenem BingoSpa
Cena 9 zł. Super produkt, dobrze służył moim włosom, które po jego używaniu były lśniące i dobrze się rozczesywały. Nie przyśpieszał przetłuszczania fryzury, był wydajny. Pozywanie zaskoczył mnie swoim działaniem.
Czy kupię ponownie? Tak
2. Kremowy żel pod prysznic - mleko i miód - do skóry suchej Isana
Czy kupię ponownie? Tak
Cena ok. 9 zł. Moje stopy były w średnim stanie, na pewno nie w tragicznym, ale chciałam latem prezentować się doskonale. Niestety, skarpetki z tej firmy nie zrobiły praktycznie nic. Złuszczanie było minimalne i krótkotrwałe, efekt ledwo widoczny. Testowałam je równolegle z moim chłopakiem - wiadomo chłop ma zawsze mniej zadbane stopy niż kobitka. Niestety, u niego również nie można było zauważyć oczekiwanego złuszczania. Ten kosmetyk to słabizna, nie polecam.
Czy kupię ponownie? Nie!
Cena ok. 5 zł. Zmywacz spełniał swoje funkcje skutecznie, usuwał lakiery bez zarzutu, nie wysuszał skórek. Często do niego wracam.
Chusteczki dla dzieci i niemowląt, trafiły do mnie przypadkiem, więc je wykorzystałam do rąk. Sprawdziły się także jako polerka do butów. Nie uczuliły, spisywały się przyzwoicie.
Czy kupię ponownie? Nie wiem
4. Pasta do zębów Colgate Max White 75 ml
Cena ok. 10 zł. Produkt dobrze się pienił, nie podrażniał dziąseł, ale efektu wybielania nie zauważyłam.
Czy kupię ponownie? Nie wiem
Czy kupię ponownie? Tak
6. Próbka balsamu regenerującego Kolastyna
Kosmetyk ładnie pachniał, nie uczulał, dobrze nawilżał skórę. Nie zawierał parabenów. Chętnie zapoznam się z produktem pełnowartościowym, tym bardziej, że lubię kosmetyki tej firmy.
Czy kupię ponownie? Tak
7. Chusteczki nawilżające Velvet Baby, 64 sztuki
Czy kupię ponownie? Nie wiem
8. Płatki kosmetyczne z aloesem Isana, 60 sztuk
Cena ok. 2 zł. Płatki miękkie (100% bawełny), ale często się rozwarstwiały, czego nie lubię.
Czy kupię ponownie? Nie
W lipcu wydałam na kosmetyki 30 zł. Znacie coś z mojego denka? :)
Szampon jajeczny bardzo mnie zainteresował.
OdpowiedzUsuńLipcowe? serio? :D hahah Żele i zmywacze isana lubię i często do nich wracam :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki marki Isana bardzo lubię. 😊
OdpowiedzUsuńSpodziewałam się, że te skarpetki Bielendy będą sporo lepsze :P
OdpowiedzUsuńZ tego miałam tylko płatki ISANA, których nie lubiłam. U mnie też się rozwarstwiały.
OdpowiedzUsuńTrochę się tego nazbierało :) Też zazwyczaj kupuję kosmetyki marki Isana.
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do marki Isana. Nie testowałam jej zbyt wiele.
OdpowiedzUsuńchyba z wszystkich produktów miałam tylko pastę do zębów i nawet ją lubiłam ale teraz stosuje duraphat 5000 :)
OdpowiedzUsuńJa już kompletnie nie pamiętam zużyć lipcowych ;) A zmywacz Isany bardzo lubię, jest skuteczny i kosztuje grosze :)
OdpowiedzUsuńMiałam te płatki z Isany i też średnio się u mnie sprawdziły właśnie przez to rozwarstwianie. :)
OdpowiedzUsuńZnam jedynie pastę do zębów Colgate :)
OdpowiedzUsuńW dzieciństwie mama moja myła włosy żółtkami. Jednak stare metody w nowoczesnych szamponach przetrwały :)
OdpowiedzUsuńPłatki isany miałam i nie polecam. Nie sprawdzają się. ;)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
O, lipiec był już chwilę temu! :) Z tych kosmetyków używałam tylko kiedyś zmywacza do paznokci.
OdpowiedzUsuńZ isany kupuję najczęściej zmywacz do paznokci :)
OdpowiedzUsuń~Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Zapraszam!
Znam ten wariant pasty Colgate, ale mnie nie zachwycił - wybielanie od past nie oczekuję i nie dostaję, ale po prostu mi nie podeszła. Zmywacz z Isany kupuję zielony, a skarpetki z Bielendy też kompletnie u mnie nie zadziałały. Przez kilka dni stopy mi ładnie pachniały, ale zero złuszczania.
OdpowiedzUsuńNie miałam nic.
OdpowiedzUsuńSzampon jajeczny z kolagenem wydaje się super! Miałam zmywacz do paznokci, spełnia swoją rolę bez zarzutów. :)
OdpowiedzUsuńhttps://fashionforazmariaa.blogspot.com
Z Isany uwielbiam zmywacz zielony. Żele tej marki też dobrze oceniam :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję przetestować skarpetki złuszczające tej firmy i też nie byłam zadowolona. Efekt naprawdę bardzo krótkotrwały. Skóa złuszczała się nierównomiernie. Moje stopy wyglądały o wiele gorzej, niż przed "zabiegiem".
OdpowiedzUsuńBardzo często kupuje produkty firmy ISANA. I choć nie wszystko mi się sprawdziło, to stosunek ceny do jakości jest naprawdę zadowalający.
OdpowiedzUsuńŻele z Isany bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńHehe troszkę Ci się opóźniło:D Isanę również bardzo lubię:* Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPolecam przetestować żel aloesowy. W moim przypadku ten kosmetyk bardzo dobrze się sprawdza.
OdpowiedzUsuńwww.aloevera.net.pl