Dzisiaj przedstawię moje pierwsze tegoroczne denko kosmetyczne. W styczniu zużyłam wyjątkowo mało produktów :)
1. Farba do włosów Wellaton - Bardzo jasny blond 12/0
Cena ok. 10 zł. Miał wyjść blond jasny - a otrzymałam ciemny, ale efekt w sumie spodobał mi się, bo włosy mają naturalny odcień.
Czy kupię ponownie? Tak
2. Olejek do włosów Isana Proffesional
Cena ok. 15 zł. Nie miałam problemów ze zmyciem go z włosów. Po jego systematycznym stosowaniu zauważyłam, że moja fryzura nabrała blasku. Włosy były mięciutkie, łatwe do rozczesania, zdrowsze. Niestety, minus stanowiła zacinająca się pompka.
Czy kupię ponownie? Nie wiem
3. Odżywczy balsam do ciała Kolastyna
Czy kupię ponownie? Nie
4. Colgate Total advanced whitening.
Długo szukałam idealnej pasty i
znalazłam :) Mimo iż wcześniej używałam wiele past Colgate, żadna nie była
tak super jak ta. Wybieliła mi zęby, usunęła przebarwienia. Kupiłam w Rossmanie - 8 zł. Bez wątpienia KWC!
To już moja kolejna tubka.
Czy kupię ponownie? Tak!
Czy kupię ponownie? Tak!
5. Krem do rąk Aro (glicerynowo - cytrynowy).
Cena 3.50 zł. Produkt idealnie nawadniał ręce, nie kleił się, charakteryzował się delikatnym zapachem cytryny. To moje kolejne opakowanie.
Czy kupię ponownie? Tak
6. Fluid L'oreal - perfekcyjny wygląd do 16 h (200 / Golden Sand)
Kosmetyk dostałam w prezencie od koleżanek z Anglii. Fluid doskonale maskował niedoskonałości, był delikatny, jednak szybko zaczynał ciemnieć na twarzy. Podejrzewam, że lepiej sprawdziłby się latem, bo zimą jestem dosyć blada :/
Czy kupię ponownie? Nie wiem7. Zmywacz bezacetonowy, witaminowy z B5 i olejkiem sojowym Bielenda
Cena ok. 4 zł. Zmywał lakier z paznokci poprawnie, jednak strasznie wysuszał skórki.
Czy kupię ponownie? Nie
8. Sól do kąpieli
Produkt wygrałam. Szkoda, że zapach szybko wyparował. Sól nie uczuliła, nie wysuszyła skóry.
Czy kupię ponownie? Nie wiem
9. Woskowa nić dentystyczna Oral B
Cena ok. 10 zł. Nitka polecana przez mojego dentystę, lubię ją. Nie rani dziąseł, czyści dokładnie (w przeciwieństwie do np. słabej Jordan). Zdecydowanie KWC.
Czy kupię ponownie? Tak10. Woda toaletowa Yves Rocher karmelizowana gruszka
Cena ok. 20 zł. Ładny zapach, kojarzył mi się ze świętami. Wchodził w zestaw edycji limitowanej.
Czy kupię ponownie? Nie11. Lakier do paznokci Manhattan 53H
Produkt wygrałam, kolor bardzo mi się podobał. Lakier szybko wysychał.
Czy kupię ponownie? Tak
12. Płatki kosmetyczne Lilibe - 70 sztuk (100% bawełny)
Cena ok. 3 zł. Wyjątkowo się nie rozwarstwiały, mięciutkie w użyciu.
Czy kupię ponownie? Nie wiem
13. Płatki kosmetyczne Lilibe 40 sztuk (100% bawełny)
Ceka ok. 3.50 zł. Płatki o większej powierzchni, również się nie rozwarstwiały.
Czy kupię ponownie? Nie wiem
Cena ok. 22 zł. Chusteczki świetnie nawilżały skórę, były super nasączone i pięknie pachniały. Niestety, nie zauważyłam, żeby odmłodziły mi twarz :D Chociaż opis producenta jest dla bardzo obiecujący, dla mnie są jednak za drogie.
Czy kupię ponownie? Nie
15. Pędzelek no name
Mój pierwszy pędzelek do makijażu, miałam do niego ogromny sentyment :D Niestety, połamał się już chyba ze starości..
Czy kupię ponownie? Nie
W styczniu wydałam na kosmetyki 99 zł (taaak, bardzo chciałam zmieścić się w stówie). W lutym muszę zatem przyoszczędzić :) Znacie coś z mojego denka?
My akurat nie znamy żadnego ze wspomnianych przez ciebie kosmetyków, ale te pachnące chusteczki do demakijażu brzmią nieźle :D
OdpowiedzUsuńhttp://gangetpolska.blogspot.com/
piekne denko ze ja tak szybko nie zużywam ........
OdpowiedzUsuńJa kosmetyków raczej mało używam ;)
OdpowiedzUsuńJak przeglądam takie notki to mi żal, że sama dawno nie dałam denka. Po prostu z braku czasu... a jest to super sprawa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego produktu z Twojego denka, ale zaciekawił mnie olejek Isany :)
OdpowiedzUsuńJa też używam Wellatonu, ale w piance :) I zupełnie innego koloru ;)
OdpowiedzUsuńMoją ulubioną solą do kąpieli jest taka błękitna z Polo Marketu :)
OdpowiedzUsuńPowyższa produkty są mi słabo znane z wyjątkiem 11.
OdpowiedzUsuń99 zł? wow, sporo :)
OdpowiedzUsuńz pokazanych produktów kojarzę chyba tylko płatki i pastę do zębów ;)
:) cieszyłabym się gdyby moje miesięczne denko tak wyglądało :)
OdpowiedzUsuńSpore denko. Ja używam bardzo mało kosmetyków, więc u mnie nie ma co pokazywać.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te Twoje "denkowe" posty :). Z tego denka znam tylko farby Wellaton, choc zupełnie inne kolory :)
OdpowiedzUsuńSporo udało Ci się zużyć ;)
OdpowiedzUsuńhmm ja mam duzo kosmetyków sporo w zapasie ale niestety nic z twojej listy :D
OdpowiedzUsuńMam zmywacz o którym piszesz, jest tragiczny.
OdpowiedzUsuńAle opis olejku do włosów jest przekonujący ;)
Fluid L'oreal mnie ciekawił, ale szkoda, że ciemnieje na twarzy. bardzo tego nie lubię, a niestety jakoś tak mam że większość podkładów u mnie ciemnieje. Co często skutkuje tym, ze rano wychodzę w domu z promienną ceną a wracam pomarańczowa :]
OdpowiedzUsuńUfff... Całe szczęście, że ja aż tyle nie wydaję na kosmetyki. Ale i tak sporo mam takich, które pasowałoby wreszcie zużyć.
OdpowiedzUsuńDenko wcale nie takie skromne ;) Lubię te pasty Colgate, chociaż ostatnio przerzuciłam się na naturalne pasty bez fluoru. Myślę, jednak że kiedyś wrócę też do Colgate, choćby dlatego, że są łatwo dostępne ;) Zaciekawił mnie też olejek z Isany ;)
OdpowiedzUsuńZnam tylko pastę Colgate ;)
OdpowiedzUsuńZ tego kremiku do rąk jestem również bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji używać produktów z Twojej listy, Zawsze muszę uważać z kosmetykami, które stosuję. Kiedy zaczęłam stosować maseczkę do twarzy, koleżanka mi ją poleciła. Po krótkim czasie skóra mi się wysuszyła, wyglądała jakby się zaczynała łuszczyć, a w dodatku strasznie swędziało ;/
OdpowiedzUsuńksiazkowy-swiat-niki.blogspot.com
Kurczę, zazdroszczę ci, że pastą wybieliłaś zęby, ja kupowałam jakieś specjalnie wybielające i w ogóle na mnie nie działają. Teraz używam białej perły (tego systemu z nakładkami) i też żadnej różnicy nie ma... Moje zęby chyba są odporne na wybielanie ;-)
OdpowiedzUsuńkiedyś z makro kupiłam kilka kosmetyków aro ale to nie dla mnie, a kremy do rąk muszę mieć mocno skoncentrowane, nie wodniste bo mają skłonność do przesuszeń. gratuluję denka i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBrawo brawo ładne denko! :))))
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post; na pewno wypróbuje pastę Colgate Total advanced whitening
OdpowiedzUsuńJa nie kupiłam w tym roku limitowanej serii z YR, bo mam takie zapasy, że uznałam to za rozpustę. Trochę jednak do dziś żałuję - bo te limitowanki tak pięknie pachną.
OdpowiedzUsuńSpore denko. Gratuluję zużyć:)
OdpowiedzUsuńNumer 12 mam u siebie w domu i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że trafiłaś na pastę idealną dla Ciebie. Ja to niestety mam z tym spory problem, bo na wiele z nich jestem niestety uczulona... Szczególnie na te wybielające. :)
OdpowiedzUsuńkosmetyki to nie moja bajka :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie kupiłam olejek do włosów z Isany i mam nadzieję, że się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń