Witajcie, dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moje kosmetyczne listopadowe denko. Niesamowite, że zużywam tyle produktów w ciągu miesiąca.. Cieszę się, że udało mi się wykorzystać również kilka próbek.
2 L, kupiony w Kauflandzie, nie pamiętam ceny. Raczej bezzapachowy, powodował dużą pianę, skóra po wyjściu z wanny była nawilżona. Wydajny, aż za bardzo. Miałam go.. i miałam :)
Czy kupię ponownie? Może
2. Bebeauty - Odświeżająca sól do kąpieli - trawa cytrynowa i bambus
Cena ok. 5 zł. - Biedronka. To była moja pierwsza sól do wanny. Ładnie pachniała, ale tylko na początku, po chwili zapach ulatniał się. Piany nie było, ale skóra została dobrze nawodniona, nie potrzebowałam już balsamu. Wystarczył na 5 użyć. Chętnie wypróbuję innych soli z tej serii.
Czy kupię ponownie? Może
Rekomendowanie przez Polskie Towarzystwo Alergologiczne. 200 ml - cena ok. 6zł w Rossmanie. Przyznam się, że to był najlepszy szampon jaki do tej pory używałam. Pienił się, nie szczypał w oczy, dobrze oczyszczał skórę głowy. Włosy nie kołtuniły się !:) A to największy sukces, bo zazwyczaj nie można ich rozczesać, mimo, iż używam odżywek. Miałam go 3 tygodnie. Mój KWC.
Czy kupię ponownie? Tak
Wygrałam go, ale sprawdziłam cenę, która wynosi ok. 9 zł. To mój pierwszy szampon z Alterry. 200 ml starczyło mi na 3 tygodnie. Ładnie pachniał papają, ale tylko przy otworzeniu butelki, zapach szybko się ulatniał. Średniaczek, cudów z włosami nie zrobił, a dodatkowo zauważyłam, że szybciej się po nim przetłuszczały. Większej objętości na pewno nie było, chociaż tak sugeruje nazwa...
Czy kupię ponownie? Nie
Ceny nie znam, ponieważ kosmetyk wygrałam. To mój drugi produkt z Balea, którym jestem zachwycona. Jest to najlepsza odżywka, jaką miałam do tej pory! Włosy po jej użyciu były mięciutkie, szybko się rozczesywały, ładnie lśniły. 300 ml starczyło mi na 2.5 miesiąca. Do tego cudowny zapach mango! Niestety szybko się ulatniał.., ale i tak uwielbiałam otwierać butelkę i niuchać ^^. Im bliżej było dna, tym ciężej mi się było z kosmetykiem rozstać i używałam coraz mniej. Na koniec parokrotnie robiłam popłuczyny, co świadczy o tym, że jak dla mnie produkt był rewelacyjny! KWC!
Czy kupię ponownie? Tak
Ceny nie znam, bo produkt wygrałam. Kosmetyk wydajny, dobrze nawilżał skórę.. ale bardzo przeszkadzał mi perfumowany zapach - był zbyt duszący. Skład nie bardzo - są m.in. parabeny.
Czy kupię ponownie? Nie
Cena ok. 3 zł. Bardzo fajny krem za niską cenę. Jest bezzapachowy, dobrze się wchłania i świetnie nawilża dłonie.
Czy kupię ponownie? Tak
Dla mnie hit. Kupiony na targu za 1.50 zł. Bezzapachowy, super nawilża i świetnie się wchłania.
Czy kupie ponownie? Tak!
9. Calcium - suplement diety
20 tabletek musujących. Trzeba dbać
o siebie również od środka. Służy przy uzupełnieniu diety w wapń.
Dobrze wpływa na funkcjonowanie organizmu. Cena ok. 7 zł.
Czy kupię ponownie? Tak
10. Colgate Total advanced whitening
Szukałam idealnej pasty i znalazłam :) Mimo iż miałam wcześniej wiele past Colgate, żadna nie była tak super jak ta. Wybieliła mi zęby, usunęła przebarwienia. Kupiłam w osiedlowym sklepie 2 pasty za 13 zł. Bez wątpienia KWC!
11. Podkład Maybelline Affinitone. Mój ulubiony ;) Kupiłam go na
wyprzedaży - ówczesna cena ok. 30 zł. Numer 005 - light beige. Troszeczkę za jasny, więc mieszam z ciemniejszym. Fluid delikatny,
nie wywołujący uczulenia, nie ma po nim efektu maski. Ma lecznicze
właściwości, kryje niedoskonałości. Jest trwały, nie ściera się po dotknięciu. Zawsze do niego wracam. Mój KWC!
Czy kupię ponownie? Tak (już mam)
12. Wodoodporny eyeliner Eveline - kolor czarny
Cena ok. 10 zł. Jest trwały, dobrze się nim robi kreski. Co prawda wolę kredki, ale ten liner polubiłam.
Czy kupię ponownie? Może
Wygrałam go, ale cena wynosi 41.50 euro. Zawiera kwas hialuronowy. Producent obiecuje rewelacje. Na efekty nie narzekam, ale cudów też nie dostrzegłam. Zaplusował tym, że nie uczulał i nie powodował wysypu niedoskonałości (aczkolwiek ostatnio zauważyłam, że moja cera nie jest wymagająca i podoba jej się prawie wszystko).
Czy kupię ponownie? Nie
14. Clinique redness solutions - zielonkawa baza
Wygrałam, ale sprawdziłam cenę - 20 euro. Producent obiecuje cuda. Kosmetyk mnie nie uczulił, nie przyczynił się do powstania niedoskonałości. Niestety, bardzo świeciła mi się po nim cera.
Czy kupię ponownie? Nie
Wspomaga leczenie, łagodzi przebieg chorób
skórnych. Jestem bardzo zadowolona z tego kremu. Trochę za gęsta konsystencja, jeśli wezmę za dużo kosmetyku - nie
chce się wchłonąć w skórę, dlatego wystarczy niewielka ilość. Ma ładny
zapach, nie uczula, nawilża i działa pozytywnie na moją cerę.
Czy kupię ponownie? Tak
16. Dermetic Laboratorium - Hydrain2 - krem nawilżający o przedłużonym działaniu, zalecany przed dermatologów. Potrójny mechanizm nawilżania
Bardzo polubiłam tę próbkę kremu. Moja skóra była bardzo dobrze nawodniona. Nie dostałam uczulenia ani wysypu niedoskonałości. Chętnie wypróbuję pełnowartościowy produkt (sprawdziłam cenę - 34zł).
Czy kupie ponownie? Tak
17. Vichy Neovadiol Magistral Krem przywracający gęstość skóry
Bez parabenów. Vichy zazwyczaj mnie zapychało, więc bałam się, że podobnie będzie w przypadku tego balsamu. Tak się jednak nie stało, wiec próbkę uznaję za udaną. Nie uczuliła mnie, dodatkowych pryszczy po jej używaniu nie zauważyłam.
18. Farmona, Dermacos Anti Spot, Aktywny krem do twarzy redukujący przebarwienia na noc
Nie zapchał, nie uczulił i przebarwień nie zredukował. Po małej próbce ciężko wyciągnąć wnioski, ale krem kosztuje ok. 20 zł., więc wypróbowałabym pełnowartościowy produkt, celem zbadania, czy faktycznie zmniejsza przebarwienia.
Czy kupię ponownie? Tak
19. Szampon head&shoulders - szampon przeciwłupieżowy - przeciw wypadaniu włosów dla kobiet
Czy kupię ponownie? Tak
20. Pędzel no name
Dostałam od koleżanki z Anglii i służył mi lata. Bardzo go lubiłam, miał wysuwane włosie, które można było schować. Ale niestety jego żywotność dobiegła końca, bo zaczął gubić włoski.
Czy kupię ponownie? Tak
21. Płatki kosmetyczne Lilibe - 70 sztuk Rossman
Cena - ok. 2 zł. 100 procent bawełny, ale rozwarstwiają się! Wolę poniższe..
Czy kupię ponownie? Może
Biedronka. Cena - ok 3 zł. moje ulubione.
Czy kupię ponownie? Tak
Z dodatkiem rumianku i aloesu.
20 sztuk. Niestety są to najgorsze chusteczki, jakie miałam do tej pory z
tej serii. Bardzo szybko wysychają.. Cena ok. 2 zł.
Czy kupię ponownie? Nie (ale mam do wykorzystania jeszcze 2 paczki)
24. Szczoteczki do zębów Oral B
Cena ok. 5 zł. Szału nie robią, rozszczepiają mi się tak samo szybko jak innych firm.
Czy kupię ponownie? Może
25. Próbki perfum no name
Piękne zapachy, niestety nie wiem jakiej firmy, bo je wygrałam.
Czy kupię ponownie? Jeśli tylko odkryję markę, to tak
Koniec mojego podsumowania. Miałyście coś z mojego denka?
W październiku plan wydawania pieniędzy na kosmetyki mi się udał - zostawiłam w kasie 13.50 zł (kupiłam 3 rzeczy). Niestety w listopadzie poszalałam i...jestem uboższa o 180 zł (głównie przez promocję w Rossmanie). Moje grudniowe postanowienie to nieprzekroczenie 30 zł na podstawowe kosmetyki. Mam nadzieję, że mi się uda :)
Miłego weekendu!
używam systematycznie szamponów Alterra i jestem z nich baaardzo zadowolona ;) ale z płatków z Biedronki zrezygnowałam... pooozdrawiam! =)
OdpowiedzUsuńSporo tego nazbierałaś. Gratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńdużo tego :) u mnie też duże denko się szykuje ale z kilku miesięcy ;)
OdpowiedzUsuńduże denko :) u mnie mniejsze :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że bardzo dużo się tego wszystkiego nazbierało. Ja ograniczam kosmetyki do minimum, ale mam za to inną kosztowną pasję- kupowanie książek ;-)
OdpowiedzUsuńSporo tych kosmetyków :) Muszę wypróbować szampon Johnson's baby.
OdpowiedzUsuńMnie również zaciekawił ten szampon ponieważ moje włosy żyją własnym życiem, a po myciu muszę je rozczesywać przez dobrych kilkanaście minut.
UsuńŁadne denko, u mnie będzie mniej. Narobiłaś mi ochoty na tę odżywkę Balea :)
OdpowiedzUsuńZaszalałaś w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :) Ilość robi wrażenie :)
OdpowiedzUsuńświetnie Ci poszło ;)
OdpowiedzUsuńWOW, faktycznie zużywasz tego OGROM. Ja może ze 3 produkty na miesiąc wykańczam... ;)
OdpowiedzUsuńDuuuużo tego :) Płatki Carea obowiązkowe!
OdpowiedzUsuńale duże denko, też ostatnio kupiłam te sole z bebeauty ale jeszcze nie wypróbowałam :)
OdpowiedzUsuńWróciłam ostatnio do szamponów z Alterry, używam tego do włosów suchych z granatem chyba, i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńOgromne denko. Nawet lubię ten Affinitone, ale jeszcze bardziej pasuje mi zwykła wersja w tubie:)
OdpowiedzUsuńNiezłe zużycie:) Myślę, że w Polsce powinnaś znaleźć równie dobry pędzel. Ja od lat używam też takiego wysuwanego i pomału jego żywotność pewnie też się skończy...
OdpowiedzUsuńJEeeny armia zużyć mnie zaskoczyła :) lubię szampony z Alterry - zwłaszcza tą wersję z granatem :)
OdpowiedzUsuńPokaźne denko :) U mnie odżywka z mango Balea się nie sprawdzała, posłałam ją w świat ;)
OdpowiedzUsuńZainteresował mnie krem do rąk.
OdpowiedzUsuńToz to prawdziwe dno, ja denkowac niestety nie potrafie i jestem w ej kwestii zupelnie beznadziejna :(
OdpowiedzUsuńżadnej z wymienionych rzecz nie używałam , ogólnie mało używam kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://pannaem-pannaem.blogspot.com/
Wow bardzo dużo zdenkowałaś :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka z tych produktów i bardzo mile je wspominam,co rusz do nich wracając :)
OdpowiedzUsuńjakie duże denko, nic nie miałam :D
OdpowiedzUsuńpokaźne denko, gratuluję, też właśnie zużyłam te płatki
OdpowiedzUsuńDo Alterry zawsze byłam uprzedzona i widać miałam rację.
OdpowiedzUsuńDenko wygląda naprawdę imponująco. Muszę poszukać tego kremu do dłoni. Ostatnio żaden mi nie przynosi ukojenia.
li_lia
http://lilia.celes.ayz.pl/blog/
No to teraz moja lista kosmetyków, które mam ochotę wypróbować znacznie się powiększyła ;)
OdpowiedzUsuńOdżywka Balea jak najbardziej dla mnie, szczególnie zapach mango - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńAle duuuże denko:) Krem Wonderful polubiłem, choć skład mnie nie zachwycił, ale zapach owszem-mnie nie przeszkadzała jego intensywność. Widzę też moje ulubione płatki do demakijażu;)
OdpowiedzUsuńciekawe zużycie ;) Kilka produktów znam ;)
OdpowiedzUsuńno no... również bardzo ładne denko :)
OdpowiedzUsuńDenko mega, ja nawet nie mam tylu kosmetyków ile ty zdołałaś wykończyć :)
OdpowiedzUsuńKilka produktów mnie zainteresowało, szczególnie ten płyn do kąpieli z kauflandu. Bo jeśli faktycznie słabo pachnie to będę mogła sama nadać mu zapach jaki chce, a jeśli piana jest jak ma być, to dla mnie bomba :) Mam tylko nadzieję, że jest dobrze zakonserwowany, bo będzie stał i stał w łazience wiekami.
A te szczoteczki z Oral-B akurat lubię. Dobrze myją zęby, a 2,5 za sztukę, pozwala na spokojne wymienianie co miesiąc, bez jakiegoś wielkiego obciążenia dla domowego budżetu.
Nie kojarzę nic;)
OdpowiedzUsuńogromne denko! Nigdy nie miałam 2 litrowego kosmetyku. Pamiętam, ze moja śp. babcia kupowała takie olbrzymie flachy płynów do kąpieli. :) znam tylko tę próbkę z Dermedic (też z próbki), ale u mnie ona szaleństw nie wywołała. :)
OdpowiedzUsuńTa odżywka z Balea pięknie pachnie!:)
OdpowiedzUsuńWOW! TO SIĘ NAZYWA DENKO! Ogromniaste :D
OdpowiedzUsuńMi Affinitone po jakimś czasie się utlenił do pomarańczowego koloru ;) A szampon z Alterry podobnie jak ciebie mnie nie zachwycił... Co do balei, miałam ostatnio w weekend okazję kupić szampony i odżywki, ale jakoś nie wiedziałam co wybrać i wzięłam żel pod prysznic xD
OdpowiedzUsuńużywam czasami tej soli z Biedronki, i uważam że jest calkiem fajna, bardzo lubię, też ich płatki kosmetyczne:))
OdpowiedzUsuńCieszę się, że znalazłaś swój ideał wśród szamponów:) Mnie służy Alterra z bambusem i papają. Świetnie oczyszcza włosy, radzi sobie z olejami. Jednocześnie zwiększa objętość fryzury, ale warto zaznaczyć, że moje pukle są podatne na stylizację:)
OdpowiedzUsuńPS Nazwa Twojego bloga kojarzy mi się z piosenką Comy:)
Piękne zbiory, jestem ciekawa tych szamponów :)
OdpowiedzUsuń