Tytuł: Inni
Reżyseria: Alejandro Amenábar
Rok produkcji: 2001
Gatunek filmowy: thriller, horror, dramat
Czas trwania: 1.41 h
Fabuła:
Główna bohaterka Grace Stewart (Nicole Kidman) mieszka w ogromnej posiadłości na angielskiej wyspie. Kobieta samotnie wychowuje dwójkę dzieci, które cierpią na poważną chorobę (alergia na światło). Mąż Grace stacjonuje na II wojnie światowej przeciwko Niemcom. Cała rodzina niecierpliwie czeka na powrót mężczyzny. W międzyczasie do domu Stewart zostaje przyjęta do pracy trójka nieznajomych ludzi. Twierdzą, że służyli już wcześniej w tym domu.
Grace cierpi na potworne migreny. W domu panuje półmrok, wszystkie kotary muszą być zasłonięte, by promyk światła nie zetknął się z dziećmi. Niespodziewanie w willi zaczynają dziać się dziwne, paranormalne rzeczy. Kim są tytułowi inni? A może ich wcale nie ma i to wszystko to wyobrażenia chorej psychicznie kobiety? A może...?
Dochodzi do nałożenia na siebie dwóch światów. Być może nie wszystko jest takie jak się spodziewasz... Scenariusz bywa zaskakujący, a zakończenie wbija w podłogę (jednocześnie szpilkę w serce).
Nie ma tu krwi, nie ma tu przerażających scen ani żadnych potworków. Akcja jest budowana zgrabnie. Napięcie wzrasta z minuty na minutę, po to by w kulminacyjnym momencie zmusić widza do obgryzania z nerwów paznokci. Występują zjawiska paranormalne (chociaż nie w takim stopniu w jakim spodziewa się odbiorca).
Film jest inny. To jest jego zaletą. Ma w sobie do samego końca nutkę tajemniczości. Jest nieprzewidywalny. Nie powoduje uczucia obrzydzenia, ale przeraża. Inteligentny thriller, który trzeba rozpracować do samego końca. Rozwiązanie zagadki nie przynosi ulgi. Zakończenie trzeba przemyśleć, bo zmusza ono do refleksji. Film ma w sobie to coś. Chce się do niego wracać.
Aktorzy:
Główna bohaterka Grace Stewart - Nicole Kidman. Rewelacja!! Kłaniam się w pas. Była to rola, którą aktorka przyjęła zaraz po ,,Moulin Rouge". Bała się, że tym razem postać będzie za trudna do zagrania. Był to zupełnie niepotrzebny strach! Fantastyczna kreacja. Uczucie paniki, strachu, niedowierzania, bezradności. To wszystko było prawdziwe tak bardzo, że czułam iż jestem obok aktorki - w jej domu. Przeżywałam każdą reakcję. Ogromny szacunek. To tylko umacnia pozycję Kidman wśród moich ulubionych aktorek.
Dzieci Grace: Anne Stewart (Alakina Mann) i Nicholas Stewart (James Bentley). Jestem pod ogromnym wrażeniem gry tejże dwójki, tym bardziej, że nie były one jeszcze nastolatkami. Dziewczynka szczególnie zwróciła moją uwagę. Była przedsiębiorcza, odważna, pyskata i zbuntowana. Chłopiec charakteryzował się wrażliwością, potrafił przemóc swój lęk. Posmutniałam kiedy spojrzałam w ich filmografie. Niestety długa cisza, aktorami nie pozostali. A wielka szkoda, bo potencjał mieli ogromny..
Mąż Grace - Charles Steward ( Christopher Eccleston). Postać, która pojawiła się na krótko, ale jakże zapadła w pamięć. Świetna rola drugoplanowa. Przy okazji ujawniło się smutne oblicze wojny, pustka w sercu..
Słyszałam o tym filmie ale jakoś mnie do niego nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńja widziałam ten film :) dla mnie był trochę straszny :P ale wciągający film jest - fakt :)
OdpowiedzUsuńja się boję takich filmów.
UsuńDwa razy oglądałam ten film i ciągle jestem pod jego wielkim wrażeniem. Świetna gra aktorska, super niepokojący klimat i doskonałe napięcie. Czego chcieć więcej? Po prostu rewelacja.
OdpowiedzUsuńFilm jest dobry, jednak nigdy nie należał do moich ulubieńców. Polecam mniej znany film "Ils", polski tytuł "Oni" - jakoś tak mi się skojażył z "Innymi". Film świetnie pokazuje jak może straszyć cos, czego nie widać :) Wg mnie bardzo dobry
OdpowiedzUsuńups sory za literówkę :) skojarzył
UsuńNie oglądałam jeszcze tego filmu, ale coś o nim słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny film, obejrzałam jak dotąd dwa razy :)
OdpowiedzUsuńOglądałam ten film z 3 razy i również bardzo mi się podobał. Był moment napięcia, a gra aktorska- faktycznie na wysokim poziomie, zarówno starszych jak i najmłodszych aktorów :)
OdpowiedzUsuńWiele razy już miałam możliwość obejrzenia go, choćby na TVN-ie, ale zawsze wybieram co innego...
OdpowiedzUsuńJa wolę straszne książki od strasznych filmów, chyba moja wyobraźnia łagodniej podchodzi do tematu niż twórcy filmów. Poza tym jak się robi gorąco, to zawsze mogę przestać czytać,a gdy oglądam film nie zawsze udaje mi się zamknąć oczy na czas:)
OdpowiedzUsuńMoże jednak obejrzę ten film, zapowiada się bardzo ciekawie:)
Mama oglądała i mówiła, że dobry :)
OdpowiedzUsuńKiedyś zrobił na mnie wrażenie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna mam go w swej kolekcji.
Najlepsze jest zakończenie:-)
uwielbiam ten film !!!!!!! fenomen....i juz o nim troszke zapomniałam jednak wart uwagi.....
OdpowiedzUsuńNie widziałam jeszcze tego filmu. Koniecznie muszę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten film! Pamiętam jak byłam mała i bałam się go oglądając... W sumie teraz niewiele się zmieniło :) Świetny horror trzymający w napięciu :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam jeszcze tego filmu - muszę to nadrobić.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie filmy. Oglądałam ten film chyba 2 razy kilka lat wstecz. Bardzo dobry film.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre kino, miałam okazję oglądać na dużym ekranie i byłam wielce usatysfakcjonowana końcowym zaskoczeniem.
OdpowiedzUsuńOglądałam jak byłam młodsza i pamiętam co nieco z fabuły. Przerażał mnie. Nawet teraz niekiedy jak leci w TV to i tak się boję włączyć. :D
OdpowiedzUsuńNie widziałam. Ale tak zachęcająco opisałaś, że może gdy będzie okazja- obejrzę.
OdpowiedzUsuńNie widziałam tego filmu.
OdpowiedzUsuńnie oglądałam ;)
OdpowiedzUsuńnie widziałam tego filmu, ale chętnie go obejrzę ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś oglądałam, jednak usnęłam prawie na samym początku. Muszę zrobić sobie dokładną powtórkę. Może nawet i dziś? ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten film :)
OdpowiedzUsuńFajnie tu :)
follow?
fashionlikealife.blogspot.com
nie lubię tego typu filmów bo później się boję ;c
OdpowiedzUsuńCzas chyba go sobie odświeżyć, oglądałam go dawno temu.
OdpowiedzUsuńOglądałam go już kilka razy i za każdym razem się boję... Ale na tym polega wyjątkowość filmu *u*
OdpowiedzUsuńFilm oglądałam - pamiętam go dobrze,także musiał mi się podobać :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam...w najbliższy wolny wieczór go obejrzę :)
OdpowiedzUsuńInteresująca fabuła. Chętnie obejrzę ten film choć najprawdopodobniej gdyby nie Twoja recenzja nigdy nie zwróciłabym na niego uwagi.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie oglądałam...
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie przepadam za thrillerami - nie lubię trzymania w napięciu ;)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem mi to wygląda na horror raczej nie obejrzę ;)
OdpowiedzUsuńnie lubię takich filmów:(
OdpowiedzUsuńMuszę go zobaczyć:)
OdpowiedzUsuńKiedyś go oglądałam, ale już zapomniałam, więc chyba tez muszę sobie obejrzeć ponownie :)
OdpowiedzUsuńLubię ten film, ale jest trocha pokręcony, tym nie mniej oglądałam go już chyba z 5 razy ;)
OdpowiedzUsuńKocham Horrory .... i pamiętam że mówili że ten film jest gorszy niż horror - hah :D Dla mnie to faktycznie thiller jak napisałaś :) No i masz rację ... nie ma żadnych potworków - a to jest problem :D
OdpowiedzUsuńNapisz proszę o jakimś super strasznym filmie :D
podobał mi się ten fil, faktycznie nie sposób o nim zapomnieć czy go pominąć :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A